Pierwsze takie szkolenie za mną

Stało się! Pierwsze szkolenie Pilates w wadach postawy i schorzeniach kręgosłupa na dużym sprzęcie za mną! Od dłuższego czasu czułam to szkolenie w kościach. Wiedziałam, że będzie niosło za sobą dużo ciekawej wiedzy, a tym samym spore grono ochotników. Wrocław przywitał mnie nie tylko przepiękną pogodą, ale jak zwykle super super nastawieniem i oczywiście studiem, do którego koniecznie musicie się wybrać! Kolejna edycja tego szkolenia już za tydzień! Także Gdynio, bądź gotowa!

Pomysł na to szkolenie wbrew pozorom nie był, aż tak spontaniczny i pod wpływem chwili. Gdy wystartowałam z tym szkoleniem w 2017 roku, miało ono właśnie formę pracy z dużym sprzętem. Lecz oczekiwania vs rzeczywistość wyglądały tak, że wtedy instruktorzy nie byli gotowi na taką formę pracy. Na rynku dominowały wtedy miejsca z zajęciami pilates na macie lub z drobnym sprzętem. Ilość studiów wyposażonych w sprzęt można było policzyć na palcach obu rąk. Może trochę przesadzam, ale fakt jest taki, że od 2 lat zmienia się dynamicznie rynek pilatesowi i bardzo dużo instruktorów pracuje już na dużym sprzęcie, a studiów w nie wyposażonych jest już bardzo dużo. W 2018 roku, dopasowując się do sytuacji na rynku, zmodyfikowałam szkolenie, na takie, które obejmowało pracę na macie z wykorzystaniem drobnego sprzętu, który był powszechnie spotykany, czy to w klubach fitness, czy w studiach pilates. Widząc teraz jaki jest boom na pilates na sprzęcie, zdecydowałam się wprowadzić rozwinięcie poprzedniego szkolenia, czyli właśnie omówienie ćwiczeń pilatesu terapeutycznego z wykorzystaniem dużego sprzętu jak reformer, cadillac czy krzesło. Każdy wie, że w dzisiejszych czasach, wady postawy to narastający problem, co powoduje duży popyt na usługi oferujące pomoc w takich przypadkach. Oczywiście jest cała masa klientów, którzy chcą ćwiczyć pilates dla poprawy wyglądu, sylwetki, lepszego poruszania się czy dla osiągów sportowych. Jednak nie ma co się oszukiwać, że minimum 75% klientów to osoby borykające się z problemami zdrowotnymi i trafiające na pilates, by poczuć się lepiej i zmniejszyć dyskomfort związany z ich dolegliwościami.

Zacznę może od kwestii przygotowań, które tym razem nie szły mi tak gładko jak zwykle. Okazało się, że program szkoleniowy będzie mocno opasły 😀 Generalnie moje skrypty mają tendencję do bycia opasłymi, ale tym razem to faktycznie trochę przegięłam… Nie wiem czemu tego nie dostrzegałam rozpisując wszystkie ćwiczenia. Wychodziło to całkowicie naturalnie. Potem miałam naturalnie tyle roboty, że nie wiedziałam w co ręce włożyć. Ale udało się! Potem przyszła ekscytacja i lekki stresik czy się ze wszystkim wyrobimy, jak to szkolenie wyjdzie. W praktycznie ostatnim momencie dwie z uczestniczek musiały odmówić udziału ze względów zdrowotnych. Miałam wewnętrzny niepokój, że nad tym szkoleniem wisi jakieś dziwne widmo. Na szczęście wszystko przeszło z pierwszym ćwiczeniem 🙂

Na moim szkoleniach z wad postawy, zarówno tym na macie, jak i tym z dużym sprzętem, najbardziej zależy mi, by uruchomić wyobraźnię instruktorów. By wiedzieli jak zmodyfikować znane im ćwiczenia pod potrzeby klientów z problemami zdrowotnymi. Czasem wystarczy położenie dłoni na głowie, czasem zmiana ustawienia nóg, a czasem inne podpięcie sprężyny. Z reguły na tych najprostszych rzeczach osiąga się efekt wow. Im więcej opcji na jedno ćwiczenie, tym większa szansa, że któraś z tych opcji będzie idealna dla klienta. Pilates terapeutyczny, a tak śmiało można go nazwać, jest kompletnie inny od pilatesu klasycznego. Wymaga zwizualizowania sobie problemu klienta, ujrzenie ruchu w trójwymiarze, jego ograniczeń, mięśni, które pracują nadmiernie lub za słabo. I dopiero wtedy skonstruowanie czegoś, co uruchomi akurat ten jeden punkt i zmieni trening o 180 stopni. Nie jest to łatwe zadanie. Nigdy tak zresztą nie twierdziłam. Jednakże satysfakcja z ‚uzdrowienia’ klienta jest najwspanialszą rzeczą pod słońcem! 😀

Każde szkolenie czy warsztat pokazuje Wam w story na instagramie. Oczywiście nie mam tam zbytnio czasu na opisywanie tego co dzieje się na takich szkoleniach krok po kroku. Dlatego chciałabym zobrazować Wam ten twórczy proces 😉

JAK WYGLĄDA TAKIE SZKOLENIE?

• Pierwszym oczywistym krokiem jest zapisanie się na takie szkolenie oraz opłacenie zaliczki.

• Gdy termin szkolenia się zbliża wymieniamy między sobą informację potwierdzającą uczestnictwo oraz miejsca, w którym takowe szkolenie się odbędzie.

• Spotykamy się w wyznaczonym na szkolenie studio.

• Otrzymujesz ode mnie skrypt (który od teraz jest do Twojego użytku. Możesz wykonywać w nim notatki, rysunki, zapisywać wszystkie przydatne informacje).

• Otrzymujesz także długopis, by było czym te notatki robić 😉

• A potem bierzemy się ostro do pracy i działamy. Omawiamy teorię, rozpracowujemy praktykę.

• W międzyczasie rozmawiamy, dzielimy się doświadczeniem, sytuacjami z naszymi klientami. To najwspanialsza część szkoleń – wymiana informacji.

• Na sam koniec otrzymujesz certyfikat, będący poświadczeniem wzięcia udziału w szkoleniu. I oczywiście jest fotka grupowa, dla pamięci 🙂

Moje szkolenia to przede wszystkim praktyka! Staram się stawiać duży nacisk na przekazywanie wiedzy właśnie w takiej formie. Myślę, że z korzyścią dla Was.

W planach mam jeszcze kilka nowych stacjonarnych szkoleń na pilatesowym sprzęcie 🙂 między innymi Pilates dla kobiet w ciąży na Reformerze i Wieży. Wierzę, ze asortyment moich będzie się powiększał wraz z Waszym zapotrzebowaniem. Jeżeli są szkolenia, które Was interesują a nie widzicie ich na mojej stronie bądź w kalendarzu szkoleń to chętnie się o takich tematach dowiem 🙂 Kto wie czy za chwilę nie pojawi się jakiś nowy pomysł w mojej głowie.

Każdemu uczestnikowi moich szkoleń dziękuję za zaufanie! Jesteście moim motorem napędowym. Do zobaczenia za tydzień w Gdyni ❤

Opublikowane przez magdapilates

instruktor i trener personalny Pilates, miłośniczka ćwiczeń Pilates i zdrowego aktywnego trybu życia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: