REFORMER CZY MATA?

To pytanie zadawało sobie wielu klientów mojego poprzedniego dużego Studia Pilates. Wiedzeni ciekawością tego co kryje się pod nazwą reformer zaglądali do sali, w której się one znajdowały. Po zaspokojeniu swojej ciekawości, nie chcieli wiedzieć już nic więcej :p stwierdzali odgórnie, że reformer jest zbyt trudny i wolą wybrać zajęcia na macie. Dodatkowo, praktycznie zawsze słyszałam to samo – łóżko tortur! Jak wielkie było ich zdziwienie, gdy za moją namową zaryzykowali i poszli na zajęcia reformerowe, i okazało się, że nie taki wilk zły jak go wyobraźnia maluje!

CO TO JEST REFORMER?

PILATES REFORMER – to nic innego jak drewniana/metalowa rama w kształcie łóżka, posiadająca płaską platformę zwaną wózkiem. Platforma wyposażona jest w kółka, które znajdują się w łożyskach wewnętrznych ramy łóżka, dzięki czemu może się ona poruszać. W budowie reformera możemy wyróżnić takie części jak: poręcz (footbar), zaramienniki, podgłówek, linki zakończone rękojeściami, sprężyny. Te wszystkie części grają ogromną rolę podczas ćwiczeń na tym sprzęcie. Dzięki regulacji ustawienia sprężyn (ich ilości, koloru, poziomu zaczepienia, miejsca zatrzymania się wózka) trening może być bardzo intensywny, co stanowi nowe wyzwanie dla Twojego ciała.

Reformer Rialto-BalancedBodyPolska.
Reformer Rialto-BalancedBodyPolska.

Brzmi jak trening na łóżku tortur, ale nie jest tak drastycznie jak się może wydawać 🙂

Refomerów na rynku, jak grzybków jesienią w lesie, jest całkiem sporo. Jeżeli chcesz kupić reformer to kwestia sprowadza się głownie do budżetu jakim dysponujesz. Moje Studio wyposażone jest w reformer firmy BalancedBodyPolska model Rialto. Wypróbowałam go na wszystkie możliwe sposoby i z całą pewnością mogę go polecić.

Pozwoliłam sobie wrócić pamięcią do zajęć reformerowych w moim poprzednim Studio, by pokazać Wam jak to wygląda na żywym przykładzie. Tu akurat są reformery z wieżą firmy Elina. Dziewczyny na zdjęciach wykonują ćwiczenia z poziomu zaawansowanego.

Czyżby zrobiło się ciekawiej? 😀

MATA DO ĆWICZEŃ – mat do ćwiczeń na rynku jest całe mnóstwo, jeszcze więcej niż reformerów. Do wyboru do koloru. W moim Studio korzystam z mat firmy Sissel, model GYM MAT. Jest to uniwersalna, bardzo wytrzymała mata, na której czuję się komfortowo. A bardzo istotnym aspektem treningu jest komfort i wygoda. Przy wyborze maty kieruj się przede wszystkim swoimi potrzebami. Dla mnie maty Sissel to jakość i dobra cena w jednym. Przy ćwiczeniach Pilates sprawdzają się maty dłuższe i grubsze, nie takie cienkie jak do jogi. Dlaczego? Żeby komfortowo dla kręgosłupa było wykonywać ćwiczenia takie jak Roll up, Rolling like a ball, Roll over, czyli takie, w których wyrostki kolczyste kręgosłupa będą się wciskać w powierzchnię maty. Długie po to aby dłonie i stopy mieściły się na macie w czasie robienia na przykład podporów przodem, tyłem czy bokiem.

Mata, ringo, piłeczka, taśma firmy Sissel.

Jak widać Gałgan też lubi Sisselowe maty ;p

Trening na macie może być urozmaicony o wałek, taśmę, piłeczkę czy ringo. Zresztą, nie ma co się ograniczać, trening na reformerze może być urozmaicony o dokładnie te same przybory 😀 Zazwyczaj masz wybór od Studia w postaci zajęć pilatesu na macie lub pilatesu na macie ze sprzętem. Co wybierzesz zależy głównie od Ciebie i od tego czego w danym momencie szukasz. Natomiast by osiągnąć porządne efekty w przypadku treningu na macie czas jest zdecydowanie dłuższy niż w przypadku treningu na reformerze. Co nie oznacza, że należy wykreślić matę! Oj nie! Jeżeli Twoim celem jest długofalowe wdrażanie dobrych zmian w ciele i delektowanie się pilatesem to zdecydowanie zajęcia na macie będą dla Ciebie.

CZY ĆWICZENIA NA REFORMERZE SĄ DUŻO BARDZIEJ SKOMPLIKOWANE NIŻ TE NA MACIE?

Nie. Uwaga. Teraz nieźle Cię zdziwię, ale to ćwiczenia na macie są najtrudniejsze! Dlaczego? Ponieważ sprzęt pomaga. Pomaga ustawić prawidłowo ciało, utrzymać właściwą pozycję w trakcie wykonywania ćwiczenia, ułatwia ruch, prowadzi go, często daje pracę w zamkniętym łańcuchu kinematycznym. A na macie wszystko wychodzi z siły własnych mięśni, nie ma już sprężyn, które pociągną ciało we właściwym kierunku. I tak naprawdę najlepiej by było zaczynać naukę ćwiczeń Pilates od sprzętu właśnie. Najpierw Cadillac z nieruchomą matą, potem reformer, a na końcu krzesło z niewielką płaszczyzną podparcia. A dopiero potem mata. Przyjęło się jednak zupełnie inaczej i to mata jest najbardziej popularną wersją ćwiczeń Pilates.

Ćwiczenia, które wykonujesz podczas treningu na macie to też ćwiczenia, które wykonujesz podczas treningu na reformerze. Zaszokowany? Oczywiście nie jest tak w przypadku każdego treningu. Ponieważ ćwiczenia możemy urozmaicać na tyle na ile daje nam możliwość dany sprzęt, oraz na tyle na ile potrzebujemy. Żeby zobrazować Ci, że reformer wcale nie jest taki straszny przygotowałam tabelkę z takimi samymi ćwiczeniami wykonanymi na macie i na reformerze.

Ok już wiesz, że trening na reformerze Cię nie przerośnie. To teraz wyjaśnię Ci dlatego warto wybrać takie zajęcia.

KORZYŚCI PŁYNĄCE Z TRENINGU NA REFORMERZE.

Pilates jest niezwykle precyzyjną i wielosegmentową dyscypliną. W treningu pilates ważne jest połączenie 8 zasad pilates, o których szczegółowo pisałam we wcześniejszych wpisach. Co ciekawe to właśnie ćwiczenia na reformerze pomagają dużo szybciej opanować wszystkie 8 zasad, a co za tym idzie szybciej osiągać pożądane efekty. Reformer jest świetnym sprzętem do przeprowadzania treningów rehabilitacyjnych. Dzięki swojej budowie i wszechstronności może ćwiczyć na nim każdy, bez względu na rodzaj schorzenia. Ćwiczenia można dostosować do swojego poziomu zaawansowania i potrzeb. To niepozorne łózko może wycisnąć z Ciebie ostatnie poty ale i wspaniale Cię zrehabilitować. Zdrowie i wygląd w jednym a wszystko to dzięki reformerowi.

CZY ISTNIEJE RÓŻNICA W CENIE POMIĘDZY TRENINGIEM NA REFORMERZE A TRENINGIEM NA MACIE?

Tak! Treningi na reformerze czy te w grupach czy indywidualne są zawsze droższe od tych na macie.

Dlaczego?

Głównie dlatego, że reformer to sprzęt z wyjściową duuuużo wyższą ceną niż mata. Dajmy na to cena reformera to 15 tys, a cena maty to około 200 zł. W momencie zepsucia i konieczności wymiany reformera czy maty na nowe zdecydowanie prościej i taniej jest to zrobić z matą. Ponadto reformer to sprzęt, który musi przechodzić przeglądy sprawności. Serwis w przypadku maty nie istnieje, odpada więc dodatkowy koszt. Kolejną kwestią są szkolenia osób prowadzących zajęcia na reformerze. Ponieważ nie jest to aż tak popularne jak treningi na macie, to i szkolenia są duuużo droższe i trudniejsze do realizacji. Jednym słowem płacąc za karnet lub zajęcia indywidualne płacisz za usługę, szkolenia trenerów oraz sprzęt i jego serwis. Pomimo tych znaczących różnic cenowych pomiędzy reformerem a matą, to różnica w cenie zajęć nie jest aż tak rozbieżna i mieści się w granicach kilkudziesięciu złotych.

Warto jednak odłożyć te kilkadziesiąt złotych więcej i spróbować miesiąca z treningiem na reformerze. Uprzedzam, efekty mogą spowodować, że nie będziesz już chciał wrócić na treningi na macie 😉

Tak naprawdę to co wybierzesz zależy od Ciebie. Treningi zarówno na macie jak i na reformerze przeprowadzane w sposób prawidłowy przynoszą pożądane efekty. Zazwyczaj boimy się tego co nieznane. Teraz już znasz reformer, wiesz jak się na nim ćwiczy i wiesz też, że absolutnie Cię nie zabije trening na nim. Dlatego mam nadzieję, że namówiłam Cię na krok dalej. Spróbowanie siebie na pilatesowym łóżku.

Opublikowane przez magdapilates

instruktor i trener personalny Pilates, miłośniczka ćwiczeń Pilates i zdrowego aktywnego trybu życia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: