Miednica a kręgosłup, wszystko połączone

W ciele człowieka wszystko zależy od siebie nawzajem. Jedno ciągnie drugie, drugie napina pierwsze. Nasze ciało jest siatką naczyń połączonych, gdzie sytuacja w jednym punkcie, wpływa na inny punkt, nawet skrajnie oddalony. Niektóre te zjawiska zauważamy, niektóre rozumiemy, a niektóre po wieki zostają czarną magią.

W tym wpisie chodzi mi dokładnie o zależność pomiędzy ustawieniem miednicy a ustawieniem kręgosłupa i klatki piersiowej.

Idealny wzorzec ustawienia ciała jest taki, gdy klatka piersiowa jest nałożona centralnie na miednicę. Oznacza to, że przepona piersiowa jest idealnie nad przeponą miedniczą.

Ale co najważniejsze!

Zbalansowane mięśniowo ustawienie klatki piersiowej i miednicy jest niezbędne do dobrego, niezaburzonego działania. Każda zmiana klatki piersiowej wpływa na ustawienie miednicy i na odwrót.

Głównym punktem, który w całej tej sytuacji mocno obrywa, jest ten pomiędzy końcem odcinka piersiowego, a początkiem odcinka lędźwiowe. Tak zwane przejście piersiowo-lędźwiowe. Samo w sobie jest już narażone na obciążenia. Dlaczego?

  • klatka piersiowa jest duża i ciężka, bardziej niż miednica, a odcinek lędźwiowy ma słabe zabezpieczenie
  • odcinek piersiowy ma znacznie mniejszą ruchomość dla wyprostu kręgosłupa niż odcinek lędźwiowy
  • kifoza (duża wypukłość) przechodzi w lordozę (duża wklęsłość)

Jest to jeden z często umieszczanych obrazków dotyczący prawidłowego ustawienia miednicy. Zwróć uwagę co się dzieje z odcinkiem szyjnym, piersiowym i lędźwiowym, gdy zmienia się ustawienie miednicy.

Ten natomiast jest dokładnie tym o co mi chodzi. Czerwone półdyski to wspomniana wcześniej przepona piersiowa i przepona miednicza. Jak pisałam wcześniej, w idealnej wersji, jedna powinna być ustawiona centralnie nad drugą. Dzięki czemu istnieje równowaga w napięciu pomiędzy zginaczami i prostownikami stawów biodrowych, mięśni brzucha i mięśni pleców. Daje to nie tylko jak najlepsze funkcjonowanie ciała, ale również jak najbardziej ergonomiczne.

Wszystkie 4 modele przedstawione na obrazku mają zaburzenie w ustawieniu klatki względem miednicy.

Na pierwszym modelu widać coś, co ja nazywam otwartą szczęką. Luźne mięśnie brzucha, przykurczone mięśnie w dolnym odcinka kręgosłupa. Brzuch jest dłuższy niż dolne plecy. Zacisk jest na miejscu od dolnego odcinka piersiowego, z reguły od 10 kręgu, aż do kości krzyżowej. Efektem ustawienia „otwartej szczęki” jest obciążanie odcinka lędźwiowego. Przekładając to na ćwiczenia -> samo leżenie na plecach będzie wyginało odcinek lędźwiowy i część dolnego odcinka piersiowego mocno ponad matę. Dolne żebra będą uciekały w górę, a każde przeniesienie rąk za linię obręczy barkowej będzie skutkowało jeszcze większym wygięciem i obciążeniem dla tego rejonu kręgosłupa.

Myślę, że możemy tutaj od razu podpiąć temat jak ustawiać ciało w pozycji leżenia na plecach. Na obrazku poniżej, trzecia postać prezentuje naturalne ustawienie ciała. Wystarczy spojrzeć na miękkość krzywizn i wygodę pozycji. Nie widać napięcia w szyi, klatce piersiowej, dolnych plecach czy biodrach. Ustawiając ciało do takiej pozycji nie zawsze będziemy dążyć do takiej pozycji miednicy, gdzie kolce biodrowe przednie górne i spojenie łonowe tworzą jedną linię. O wiele ważniejsze jest jako pierwsze ustawienie klatki piersiowej, która zajmuje największą powierzchnię i jest cięższa niż miednica.

Druga postawa przypomina plecy płaskie, szczególnie patrząc na pochylenie ciała w przód. Można rzecz, że klatka piersiowa i miednica są ustawione jedno nad drugim, lecz niestety ich przemieszczenie względem siebie powoduje siły ścinające i kręgosłup cierpi.

Trzecia postawa nawet nawet, choć wciąż zauważalne jest przesunięcie w płaszczyźnie strzałkowej dołu klatki i góry miednicy.

W czwartej postawie klatka piersiowa jest przesunięta w tył, co powoduje mylne wrażenie równoległości obu płaszczyzn, jednak odcinek lędźwiowy i przejście piersiowo-lędźwiowe cierpią tu koszmarnie.

Podsumowując dzisiejszy wpis:

Opublikowane przez magdapilates

instruktor i trener personalny Pilates, miłośniczka ćwiczeń Pilates i zdrowego aktywnego trybu życia

Dodaj komentarz